Monki czyli inaczej mówiąc buty z klamrami. Ich nazwa w dużym stopniu pochodzi od mnichów, którzy nosili bardzo podobnie wyglądające sandały. Chociaż większość panów w dalszym stopniu wybiera buty sznurowane w bardzo szybkim tempie, stały się popularne w naszym kraju. Zyskały zarówno zwolenników, jak i przeciwników. Zdecydowanie należę do tej pierwszej grupy. Wynika to w głównej mierze z ich wyglądu, który kiedyś był unikatowy oraz wygody, jaką ze sobą niosą.
Mowa tutaj o zapięciu, które nie jest jak w klasycznych butach sznurowane, lecz łączone za pomocą kawałka skóry, od której wychodzą dwa lub jeden pasek. Najczęściej jest on skórzany i łączy drugą część cholewki za pomocą klamry. Jest to o wiele wygodniejszy i szybszy sposób zakładania obuwia. Również ten rodzaj zapięcia lepiej rozkłada nacisk na podbicie stopy co znacznie poprawia komfort noszenia. Buty tego typu zobaczycie między innymi w czołowych magazynach o temacie mody męskiej, ale i największych targach męskich Pitti Uomo. Z racji, że do tej pory nie posiadałem w swojej szafie butów typu monk straps udało mi się ostatnio dostać piękne zamszowe monki wykonane metodą goodyear welted, o której pisałem we wpisie o droższych butach tutaj…
Z czym zestawić ?
Klasyczne monki ze skóry licowej w kolorze brązowym oraz czarnym możemy, zestawić z klasycznym garniturem jednak te buty słyną również ze swojego sportowego charakteru. Najbardziej uniwersalne i zarazem mało formalne są monki zamszowe bądź nubukowe w kolorze brązowym. Zamsz ze względu na swoją szorstką fakturę odejmuję, im formalnego charakteru sprawiając, że przepięknie wyglądają ze sportowymi marynarkami, chinosami, ale i dżinsami. Sposobów łączenia tego typu obuwia jest naprawdę dużo. Przygotowałem dla was kilka moich propozycji jak w ciekawy sposób połączyć ze sobą te nietypowe niegdyś buty.
Zamszowe monki przepięknie wyglądają z kolorowymi chinosami oraz koszulami w kratę. Dodając do tego sportową marynarkę, stworzymy zestaw, który świetnie sprawdzi się na wyjście do kina czy luźne spotkanie ze znajomymi.
Zamieniając zamszowe monki na czarne ze skóry licowej oraz dodając do nich białą klasyczną koszulę z włoskim kołnierzem w połączeniu ze szarymi spodniami i granatową marynarką stworzymy tak zwany zestaw koordynowany. W wielu sytuacjach zastąpi nam klasyczny garnitur tam, gdzie nie jest on wymagany pozostawiając nadal formalny charakter ubioru. Oczywiście wskazany jest krawat nawiązujący kolorem do garnituru. Najlepszy będzie ciemnogranatowy w lekki wzór. Taki zestaw bardzo dobrze się sprawdzi np. podczas rozmowy kwalifikacyjnej czy rodzinnych uroczystościach.
Brązowe buty z klamrami świetnie sprawdzą się z klasycznymi ” lżejszymi ” garniturami tworząc klasyczny zestaw, który posłuży nam w pracy czy na spotkaniach biznesowych.
Tak samo, jak w zestawie pierwszym. Zamszowe monki wyglądają równie dobrze w połączeniu z dżinsami. Zarówno faktura dżinsów, jak i zamszu jest zbliżona do siebie co świetnie współgra z białą koszulą z kołnierzem button-down, ale też wszystkimi koszulami w kraty, czy prążki. Dopełnieniem takiej stylizacji będą wszystkie sportowe marynarki.