Karmienie wcześniaka – przydatne informacje

Karmienie wcześniaka – przydatne informacje

Porody przedwczesne często wiążą się z dlugotrwałą separacją matki od dziecka. Wcześniaki z niską i bardzo niską masą urodzeniową nie są w stanie skutecznie ssać piersi. Oczywiście mogą i powinno przy niej często przebywać, na przykład w trakcie kangurowania, ale własną, ciężką pracą (ssaniem) nie zapewnią sobie odpowiedniej ilości pokarmu. Mama i wcześniak potrzebują szczególnego wsparcia. Mama do rozbudzenia i utrzymania na odpowiednim poziomie laktacji, dziecko do nauki ssania piersi. I z jednym i z drugim w Polsce nie jest najlepiej. Wcześniaki są uczone ssania, ale zwykłej butelki ze smoczkiem, a nie piersi. Matki tylko mogą pomarzyć o stałym dostępie do profesjonalnego laktatora, lodówki i akcesoriów do przechowywania pokarmu.

Każdy, kto miał okazję odwiedzać ostatnio oddziały neonatologiczne Szpitala im. Orłowskiego w Warszawie, Szpitala Miejskiego w Rudzie Śląskiej czy Szpitala w Toruniu na pierwszy rzut oka dostrzeże kolosalne różnice w podejściu do wczesnego żywienia pokarmem ludzkim. Niestety to tylko 3 oddziały spośród okolo 150 opiekujących się wcześniakami w Polsce, które prowadzą program bankowania pokarmu ludzkiego i wczesnej stymulacji laktacji. Jest jeszcze kilka innych zasługujących na szczególne wyróżnienie, bo choć nie prowadzą bankowania to jak najbardziej promują i skutecznie realizują wczesne żywienie oparte na pokarmie od matek biologicznych. Niestety pozostała znacząca większość polskich oddziałów neonatologicznych nie jest przygotowana ani pod kątem wiedzy, ani sprzętu do tego zadania.

Jak powinny wyglądać ramy postępowania w sytuacji pełnej separacji matki od dziecka, związanej z porodem przedwczesnym, oczywiście w kontekście mleka mamy?

Mama powinna zostać poinstruowana jak odciągać siarę ręką. Zaraz po odciągnięciu siary ręką (użycie laktatora w tym celu jest również możliwe, ale w związku z bardzo niewielką ilością siary, jej znaczna część mogłaby pozostać na ściankach lejka czy butelki) mama przystępuje do dalszej stymulacji laktacji, najlepiej korzystając ze szpitalnego, profesjonalnego laktatora, odwzorowującego naturalny rytm ssania dziecka (z opcją odciągania pokarmu z obu piersi jednocześnie). Pierwszą sesję odciągania mama rozpoczyna tak szybko jakt to możliwe (idealnie jeśli zrobi to w okresie około 2 godzin po urodzeniu dziecka) i regularnie kontynuuje działanie, tak by rozbudzić laktację do poziomu około 700 ml pokarmu w 7 dobie życia dziecka. Maleństwo otrzymuje pokarm biologicznej matki również bardzo szybko po porodzie (około 2 godziny). Jeśli jest w stanie uniemożliwiającym jego bezpośrednie przyjmowanie, powinno się regularnie zwilżać usta i jamę ustną siarą mamy. Mama odciąga pokarm do pojemników biologicznie czystych, odpowiednio je znakuje, mama ma możliwość ich odpowiedniego przechowywania (lodówka szpitalna). Równolegle dziecko powinno w miarę swoich możliwości, pod okiem terapeutów, podejmować naukę ssania, ale piersi a nie zwykłej butelki. Do tego potrzebne jest regularne kangurowanie i używanie np. zestawu szpitalnego do treningu ssania i wczesnego żywienia Calmita. Ten specjalistyczny zestaw dostępny jest tylko jako jednorazowy, w dwóch wersjach Calmita Strater i Calmita Advance. Celem postępowania z wcześniakiem powinien z założenia być wypis ze szpitala z umiejętnością ssania piersi mamy. Niestety takie postępowanie stawia znacząco wyższe wymagania przed zespołem i standardowo nie jest realizowane w polskich szpitalach. Poza pewnymi wyjątkami znacząca większość tkwi w przeważającym żywieniu sztucznymi mieszankami.

Mleko biologicznej matki ma znacząco większe znaczenie dla wcześniaka niż zdrowego noworodka. Przerwany proces dostarczenia poprzez łożysko wszystkiego, czego organizm dziecka potrzebował, kompensowane jest wyjątkowym składem mleka mamy wcześniaka. Jeśli z uzasadnionych powodów pokarm biologicznej matki jest dla dziecka niedostepny, powinno być ono żywione mlekiem ludzkim pochodzącym z banku mleka. Niestety w chwili obecnej mamy tylko 3 ośrodki (wyżej wymienione) realizujące procedurę żywienia wyłącznego mlekiem ludzkim i 2 inne, które zamierzają do tej grupy dołączyć na około 150 oddziałów intensywnej terapii noworodka.
Przy wcześniakach z niską, bądź bardzo niska masą urodzeniową do pokarmu matki dodaje się odpowiednie ilości substancji wzmacniających, niezbędnych dla poprawnego rozwoju dziecka. Problem tkwi w tym, że szpitale nie dysponują odpowiednim sprzętem (analizator mleka ludzkiego – tylko kilka takich urządzeńpracuje obecnie w Polsce). Ponieważ nie ma wiedzy ile czego jest w mleku mamy, nie wiedomo też ile i czego do niego dodać. Dlatego tak często wylewają dziecko z kąpielą wybierając wczesne żywienie sztucznymi mieszankami.

Bywa często tak, że mama wcześniaka zostaje wypisana ze szpitala, a dziecko w nim pozostaje. Bez profesjonalnego laktatora i odpowiedniego postępowania, długotrwałe utrzymanie laktacji przy pełnej separacji od dziecka nie jest możliwe. W tym wypadku rekomendujemy najnowocześniejsze modele laktatorów, pracujących w trybie dwufazowym: Symphony (wypożyczony moduł i zakupiona końcówka osobista), lub laktatory osobiste FreeStyle, Swing Maxi lub Swing.

Jeśli korci jakąś mamę chęć zakupu „tańszego dwufazowego” laktatora innej firmy niż Medela, niech wcześniej zapyta sprzedawcę, czy firma  gwarantuje (przy odpowiednim postępowaniu ze sprzętem) utrzymanie laktacji przy długotrwałej separacji od dziecka? Mamy wcześniaków muszą stymulować laktację wyłącznie laktatorem zwykle przez kilka miesięcy, a w sytuacjach, gdy stan dziecka był bardzo ciężki i nie ma możliwości karmienia go bezpośrednio piersią, nawet rok i dłużej. Koszty profesjonalnego sprzętu, nawet najdroższego są znikome w zestawieniu ze środkami jakie trzeba wyłożyć na mieszanki sztuczne i dalsze leczenie dziecka. Mleko biologicznej matki dla wcześniaka, to najlepsza finansowa inwestycja jaką może poczynić rodzina dziecka. Każde, nawet najmniejsze maleństwo zasługuje na pokarm matki, który jest dla niego pożywieniem, lekarstwem i ochroną.