Wyjście na szaloną imprezę, ekscytująca randka z nowym partnerem czy może pierwsze zbliżenie z nastoletnią miłością? Wszystkie te momenty mogą sprawić, że na drugi dzień obudzisz się z małą pamiątką po niezapomnianym wieczorze. Mowa tutaj o tak zwanej malince, o której szeptało się na szkolnych korytarzach, choć zdarza się ona także i dorosłym osobom, doświadczonym w języku miłości. Niezależnie od sytuacji, malinka w widocznym miejscu może powodować dyskomfort u jej posiadacza, szczególnie jeśli kolejne dni w kalendarzu zapełniają obowiązki zawodowe, a chcemy zaprezentować się profesjonalnie. Z pomocą przychodzi więc kilka sprawdzonych metod, dzięki którym pozbędziesz się spontanicznego podarunku od partnera.
Z tego artykułu możesz się dowiedzieć:
- Czym właściwie jest malinka?
- Jak szybko pozbyć się malinki?
- Jak usunąć malinkę, która pozostaje na skórze przez dłuższy czas?
- Jak zakamuflować malinkę?
- Jakie są zagrożenia związane z malinkami?
Czym właściwie jest malinka?
Malinka to krwiak, który powstaje z powodu intensywnego ssania skóry. Taka czynność skutkuje pęknięciem małych naczyń krwionośnych, które uwalniają z kolei niewielkie ilości krwi, widoczne na skórze w postaci wybroczyn. Zbiór takich wybroczyn objawia się właśnie jako dobrze znana nam malinka. Przypomina ona siniaka i może przybierać kolor od ciemnoczerwonego do fioletowego. Wraz z upływającym czasem powinna blednąć i zmienić barwę na jasnożółtą. Może pojawić się w dowolnym miejscu na skórze, choć najczęściej zastajemy ją na szyi. W zależności od siły, z jaką partner działał na skórę oraz indywidualnych uwarunkowań człowieka, malinki mogą różnić się wielkością oraz czasem gojenia. Większe malinki potrzebują zazwyczaj więcej czasu na zniknięcie ze skóry. Można założyć, że ten specyficzny krwiak zniknie samoistnie w czasie od kilku dni do dwóch tygodni.
Jak szybko pozbyć się malinki?
Naszym sprzymierzeńcem w walce z malinką jest natychmiastowa reakcja. Najlepiej zabrać się za nią, zaraz po dostrzeżeniu jej na naszej skórze, co może przyczynić się do jak najszybszego pozbycia się jej z ciała. Istnieje kilka skutecznych metod, które opiszemy poniżej.
Zimny okład
Działanie zimnem świetnie sprawdza się w łagodzeniu różnego rodzaju krwiaków. Dzięki okładowi z lodu możemy zwęzić naczynia krwionośne, co spowoduje zmniejszenie obrzęku i podskórnego krwawienia. Do ukojenia skóry można wykorzystać także dowolny produkt znajdujący się w zamrażarce lub schłodzoną łyżkę. Ważne, aby pamiętać, że zimnego ciała nie przykładamy bezpośrednio do skóry. Powinno być ono zawinięte w kawałek materiału np. ręcznik, co ochroni nas przed nadmiernym działaniem niskiej temperatury. Zawinięty produkt przykładamy na 15 minut do malinki, a czynność powtarzamy kilka razy dziennie. Zimny okład sprawdzi się trakcie pierwszego i drugiego dnia od powstania krwiaka.
Jak usunąć malinkę, która pozostaje na skórze przez dłuższy czas?
Jeśli ominęliśmy moment na zrobienie zimnego okładu, a malinka nadal pozostaje na naszej skórze, mamy kilka sprawdzonych sposobów, które warto wypróbować w nierównej walce z wybroczynami. Opisane produkty z łatwością znajdziesz w aptece lub drogerii.
Maść aloesowa
Aloes to roślina posiadająca niezwykłe właściwości. Działa m.in. przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie, nawilżająco, kojąco i rozjaśniająco. Maść z aloesu, którą znajdziemy w aptece, możemy położyć na malinkę, w celu schłodzenia skóry, co przyśpieszy wchłanianie się niechcianego krwiaka, do tego zmniejszy intensywność jego koloru. Jeśli posiadamy aloes jako roślinę doniczkową, możemy też łatwo wykonać żel aloesowy w domu. Wiele przepisów na domowe kosmetyki z aloesu znajdziemy w Internecie. W trakcie kuracji aloesem musimy bacznie obserwować naszą skórę, ponieważ może on powodować u niektórych osób podrażnienia, a wtedy należy zaprzestać kuracji.
Olejek miętowy
Olejek miętowy także może okazać się pomocny w walce z malinką. Składnik aktywny olejku to mentol, który stanowi jego 50% – 86%. Mentol jest substancją wykazującą działanie znieczulające i łagodzące podrażnienia. Olejek będzie stymulować przepływ krwi w miejscu krwiaka, co powinno przyśpieszyć jego wchłonięcie. Ponieważ sam olejek może powodować podrażnienie skóry, potrzebujemy innej substancji, w której go rozpuścimy. Dobrze w tym celu sprawdzi się choćby olejek migdałowy. Odpowiednie proporcje to jedna kropla olejku miętowego na 15 kropli olejku migdałowego, który wmasujemy delikatnym ruchem w miejscu obrzęku.
Skórka od banana
Banan to owoc pełen witamin, który wiele osób włącza do swojej diety. Jednak niewiele osób wie, że posiada on też inną funkcję. Skórka bananowa szturmem zdobywa serca miłośników zdrowej skóry. Jej działanie pomaga usunąć opuchliznę i blizny, a oprócz tego wykazuje właściwości rozjaśniające i kojące. Na oczyszczoną skórę w miejscu powstania krwiaka należy nałożyć skórkę od banana i przytrzymać ją tam 30 minut, obserwując uważnie, czy produkt nie podrażnia naszej skóry. Jeśli skóra dobrze reaguje na tę metodę, czynność powtarzamy 2-3 razy dziennie.
Maść z witaminą K
Kosmetyki z witaminą K cieszą się dużą popularnością z powodu swojego szerokiego zakresu zastosowania. Wykazują choćby działanie przeciwzmarszczkowe oraz poprawiające elastyczność skóry. Także w walce z malinką, maści z witaminą K mogą okazać się naszym wybawieniem. Maść zmniejszy podrażnienie i zaczerwienie skóry oraz przyśpieszy proces gojenia krwiaka. Należy ją delikatnie nakładać w miejscu powstania malinki dwa razy dziennie.
Maść z witaminą C
Witamina C znajduje zastosowanie nie tylko w budowaniu prawidłowej odporności, ale także w dbaniu o stan naszej skóry. Działa przeciw oparzeniom słonecznym, pomaga w utrzymaniu elastycznej, jędrnej cery, a co najważniejsze, przyśpiesza proces gojenia ran. Nakładanie maści zawierającej witaminę C może pomóc więc w przyśpieszeniu wchłaniania się krwiaka. Czynność powtarzać najlepiej dwa razy dziennie.
Jak zakamuflować malinkę
Jeśli nie mamy możliwości wypróbowania kosmetyków i domowych sposobów na pozbycie się malinki, uratować może nas ukrycie wstydliwego krwiaka. Będzie to szybki sposób na załatwienie problemu, szczególnie jeśli dostrzeżemy malinkę dopiero przed wyjściem do szkoły lub pracy.
Odzież
Najwięcej problemów sprawiają malinki ulokowane na szyi, ponieważ cechują się największą widocznością, ale istnieją elementy garderoby, które skutecznie je zamaskują. Malinki znajdujące się wyżej na szyi możemy przykryć np. golfem. Na zewnątrz pomocny okaże się zaś szalik. W letnie dni warto wykorzystać chustki i apaszki z cienkiego materiału. Dla miłośników mody lat 90′ sprawdzi się też choker, czyli typ naszyjnika noszony bardzo blisko szyi. Krwiaki znajdujące się niżej może przykryć natomiast kołnierz koszuli lub koszulka polo. Jeśli posiadamy długie włosy, warto ukryć pod nimi malinkę, jeśli znajduje się w dogodnym miejscu.
Makijaż
Do ukrycia malinki w kolorze czerwonym potrzebny nam będzie używany przez nas korektor do twarzy oraz zielony cień do powiek lub inny zielony pigment kosmetyczny, który nałożymy na malinkę, a następnie zakorektorujemy. Jeśli malinka jest w odcieniach fioletu, robimy to samo, ale zamiast zielonego używamy koloru żółtego. Następnie nakładamy kryjący podkład oraz puder.
Jakie są zagrożenia związane z malinkami?
Malinki w zdecydowanej większości nie stanowią zagrożenia dla zdrowia. Mitem jest ich potencjał nowotworowy. Niebezpieczeństwo może pojawić się, jeśli partner próbuje zostawić malinkę zbyt blisko tętnicy szyjnej, co w skrajnym wypadku spowoduje utworzenie zatoru hamującego przepływ krwi. W efekcie dojdzie do udaru niedokrwiennego mózgu, który stanowi już poważne zagrożenie dla zdrowia. Udokumentowana jest historia 17-letniego Meksykanina, który w ten sposób zmarł. Innym problemem może być zbyt agresywne napieranie na skórę przez partnera oraz podgryzanie, co może doprowadzić do powstania rany. Osoba robiąca malinkę z łatwością może zakazić nas także wirusem opryszczki.
Niektórzy uznają malinkę za dowód miłości. Na pewno kojarzy nam się ona z pierwszymi romantycznymi uniesieniami oraz spontanicznymi podrygami namiętności. Jeśli chcemy jednak w pełni kontrolować sytuację związaną z naszym ciałem, a co za tym idzie z naszym zdrowiem, warto przedyskutować z partnerem, na co zgadzamy się podczas zbliżenia, jeśli znajdujemy się w sprzyjającej mu sytuacji.