Otyłość jest dużym obciążeniem dla organizmu, a osoby otyłe są częściej niż inni narażone na różnego rodzaju choroby – również choroby skóry. Czy jednak można wyprowadzić podobną zależność pomiędzy otyłością a trądzikiem? Niekoniecznie, chociaż…
O szczegółach za moment opowiem, wcześniej jednak małe wyjaśnienie odnośnie tego jakiego rodzaju choroby skóry częściej pojawiają się u osób otyłych. Są nimi: zakażenia grzybicze i bakteryjne, odparzenia i wyprzenia, a dzieje się tak wskutek tworzenia się charakterystycznych fałd skórnych, które są idealnym siedliskiem dla różnego rodzaju drobnoustrojów. Poza tym otyłość sprzyja powstawaniu chorób metabolicznych, które będąc dodatkowym obciążeniem dla organizmu sprawiają, iż organizm nie funkcjonuje w pełni sprawnie.
Jeśli chodzi o otyłość i trądzik, to najprościej wyprowadzić w tym przypadku zależność następującą: otyłość często występuje łącznie z zaburzeniami metabolicznymi i zaburzeniami hormonalnymi, a te warunkują stan cery i nasilenie trądziku. W tym aspekcie obydwa zjawiska można dość łatwo powiązać. Tak czy inaczej i otyłość i trądzik są zjawiskami, które bardzo niekorzystnie odbijają się na psyche. Obydwa zjawiska mogą też być skutkiem zaburzeń w fizjologii, a otyłość wynikająca z zaniedbań dietetycznych i braku ruchu przyczynia się do powstawania tych zaburzeń.
Przyczyny otyłości
Uważa się, że za otyłość w części odpowiadają geny, a w części czynniki środowiskowe. Wpływ genów szacuje się na 20 do 70% i różnie to wygląda w poszczególnych przypadkach. Na geny my sami wpływu nie mamy możemy natomiast wpływać na czynniki środowiskowe do których należą dieta i aktywność fizyczna. Nawet geny da się w pewnym stopniu pokonać wprowadzając odpowiednie modyfikacje do diety i regularnie ćwicząc.
Otyłość jest stanem patologicznym przyczyniającym się do rozwoju chorób takich jak cukrzyca, choroby naczyniowo-sercowe czy wreszcie zaburzenia hormonalne. Do tego dochodzi upośledzenie (w wyniku nadmiernego obciążenia) kręgosłupa i całego aparatu ruchu.
Wpływ otyłości na trądzik jest niejednoznaczny, bowiem nawet jeśli weźmiemy pod uwagę kwestie związane z hormonami okaże się, że u jednych osób hormony mogą przyczyniać się do powstania i nasilenia trądziku podczas gdy u innych sprawią, że cera (i generalnie skóra osób otyłych) wyglądać będzie kwitnąco.
Na pewno w przypadku otyłości brzusznej i zaburzeń na linii podwzógrze – przysadka – nadnercza może dochodzić do tzw. hiperandrogenizmu jajnikowego, który skutkuje nadmiernym wydzielaniem androgenów, pojawianiem się nadmiernego owłosienia i zaburzeń owulacji. Podobnie dzieje się w przypadku tzw. hipogonadyzmu hipogonadotropowego, który skutkuje spadkiem poziomu estrogenów i w konsekwencji może przyczyniać się do powstania trądziku.
Sytuację odwrotną obserwuje się u osób z tzw. hiperestrogenizmem, który bardzo pozytywnie wpływa na skórę.
Otyłość, trądzik i policystyczne jajniki
O istnieniu ścisłej zależności pomiędzy otyłością i trądzikiem można natomiast mówić w przypadku osób chorujących na zespół policytstycznych jajników, który charakteryzuje się hiperandrogenizmem i występowaniem bezowulacyjnych cykli miesięcznych. Wskutek zaburzeń hormonalnych u osób cierpiących na tę chorobę obserwuje się trądzik i otyłość oraz tzw. hirsutyzm tj. nadmierne owłosienie na całym ciele.
Otyłość bezwzględnie należy leczyć, bo choć wcale nie musi towarzyszyć jej trądzik zagrożenia z nią związane są zbyt poważne by można było je bagatelizować. Natomiast współwystępowanie otyłości i trądziku oraz innych, wymienionych wyżej, objawów może świadczyć o wystąpieniu poważnych zaburzeń, które tym bardziej należy leczyć by ustrzec się przed kolejnymi, nawarstwiającymi i nasilającymi się problemami.