Okres jesienno-zimowy to czas kiedy na dworze robi się ciemniej i zimniej. Te powody sprzyjają obniżonej odporności i mogą być przyczyną alergii, przeziębień oraz infekcji wirusowych dróg oddechowych. Jednym z objawów tych chorób jest zwiększona przez organizm produkcja flegmy, która okazuje się często dla nas bardzo uciążliwa.
Czym jest flegma?
Flegma to gęsta, lepka zalegająca wydzielina, zazwyczaj w kolorze żółtym, zielonym lub białym. Spływanie śluzu z zatok czy z nosa powoduje nieprzyjemne uczucie i może utrudniać codzienne funkcjonowanie, a nawet być powodem chrypki czy problemów ze snem. Flegma jest jednak naturalną wydzieliną, której produkcja zostaje zwiększona przez organizm podczas infekcji, a jej główną rolą jest ochrona komórek oraz nawilżenie tkanek. Zadaniem flegmy jest również filtrowanie wdychanego przez nas powietrza poprzez zatrzymywanie cząsteczek pyłu i kurzu, tak aby nie dostały się one do dalszych dróg oddechowych.
Flegma więc teoretycznie ma korzystny wpływ na organizm i pełni funkcje obronne. Problem pojawia się jednak wtedy kiedy jej produkcja jest zbyt duża i organizm nie jest w stanie pozbyć się jej nadmiarów bez pomocy zewnętrznej. Zbyt duża ilość flegmy może utrudniać normalne funkcjonowanie, a także wpływać na problemy ze snem. Samo odkrztuszanie wydzieliny jest dla organizmu męczącą czynnością i wymaga wysiłku, na który przeziębiony organizm nie ma najczęściej siły.
Przyczyny flegmy
Spływanie śluzu po gardle może być przyczyną zapalenia zatok lub nieżytu nosa. Medycyna mówi jeszcze o flegmie, która ma podłoże psychosomatyczne, do których zaliczamy chorobę wrzodową, astmę oskrzelową czy dysfonię psychogenną (zaburzenia głosowe spowodowane stresem). Wzmożona produkcja flegmy jednak nie musi być związana z infekcjami wirusowymi toczącymi się w organizmie. Przebywanie zbyt długo w pomieszczeniach z suchym powietrzem również może być powodem flegmy. Należy wówczas regularnie wietrzyć pomieszczenie i dbać o prawidłowy przepływ powietrza, zacząć używać elektronicznych nawilżaczy powietrza bądź też powiesić ich tradycyjną formę na kaloryferze w okresie grzewczym.
Objawy flegmy
- uczucie łaskotania w gardle
- chrypka, bądź czasowa zmiana głosu
- trudności z przełykaniem
- kaszel
- uczucie opuchnięcia w okolicach zatok
- wymioty
Kolor flegmy
Najczęściej występująca jest flegma o zabarwieniu jasnym, która na szczęście nie jest niczym poważnym. Wiąże się ona z infekcją sezonową występującą na przełomie okresu jesienno-zimowego.
- Biały – często niegroźny objaw, świadczący o obniżonej odporności organizmu, lecz może również świadczyć o refluksie żołądka. Do innych objawów refleksu zaliczamy poczucie guli w gardle, kwaśne odbijanie, suchy kaszel i przewlekły ból brzucha.
- Zielono-żółty – objaw zapaleniu oskrzeli spowodowane bakteriami bądź wirusami. Możesz odczuwać także osłabienie i zmęczenie, bóle mięśni, świszczący oddech albo gorączkę.
- Żółty – śluz o takiej barwie zwykle występuje u palaczy i jest objawem nałogu tytoniowego. Towarzyszy przewlekłej chorobie płuc, powikłaniom zapalenia płuc, mukowiscydozie, a nawet może być objawem nowotworu płuc. Jeśli więc zaobserwujesz u siebie flegmę o takim kolorze, palisz papierosy i nie masz innych objawów infekcji, zgłoś się prędko do lekarza specjalisty. Żółta flegma jednak może też być jednym z etapów powrotu do zdrowia organizmu, dlatego nie należy od razu panikować, jeśli zauważy się u siebie wydzielinę w takim kolorze.
- Czerwony – zabarwiony na czerwono śluz z krwią może być wczesnym objawem raka płuc lub być związany z zatorowością płucną, lub sarkoidozą. Nie zależnie od przyczyny występowania flegmy należy wówczas niezwłocznie zgłosić się do lekarza na badanie.
- Czarny – ciemna wydzielina jest sygnałem długiego przebywania w zanieczyszczonym otoczeniu. Jest jednym z objawów pylicy, górniczej choroby, lecz spotyka się ją również w przypadku wieloletnich nałogowych palaczy.
Domowe sposoby na rozrzedzenie flegmy w gardle
- Picie dużej ilości wody. Tlenek wodoru jest podstawowym budulcem ludzkiego ciała, dlatego jest niezbędnym składnikiem codziennego funkcjonowania. Dorosły człowiek powinien pić średnio od 2 (kobiety) do 3 (mężczyźni) wody dziennie; w większości najlepiej, aby była to po prostu woda, jednak należy pamiętać, że woda znajduje się także w różnego rodzaju daniach np. zupach czy w samych owocach i warzywach. Picie odpowiedniej ilości wody jest sposobem nie tylko na rozrzedzenie flegmy, ale także elementem prawidłowej diety. Warto więc o tym na co dzień pamiętać.
- Inhalacje. Mowa tu nie tylko o typowych preparatach dostępnych w aptece bez recepty, ale również o wdychaniu czystej pary wodnej, które pomoże rozrzedzić gęstą wydzielinę w zatokach. Do gorącej miski z wodą można też dodać kilka kropel danego olejku eterycznego np. z eukaliptusa, szałwii, majeranku, tymianku, sosny bądź wrzucić do niej specjalne naturalne kryształki eukaliptusowe, działające wykrztuśne. Najlepsze działanie antybakteryjne posiadają olejki, które zawierają w swoim składzie eugenol (olejek goździkowy i cynamonowy) oraz fenole (olejek tymiankowy, oregano). Należy też przyjrzeć się uspokajającemu i przeciwbakteriowemu działaniu olejku z drzewa herbacianego oraz lawendowego. Olejki eteryczne można też dodawać do kąpieli wodnej, dzięki czemu działają one nie tylko na zatoki, ale i pomagają w rozgrzewaniu całego ciała.
- Sól fizjologiczna. Trzy razy dziennie można zakrapiać nos roztworem z solą fizjologiczną, bądź płukać zatoki rozcieńczoną wodą utlenioną. W aptece do zakupienia jest również specjalny roztwór z solą morską, który ma działanie przeciwzapalne i przeciwbakteryjne. Płukanie zatok nie należy z pewnością do najprzyjemniejszych sposobów na szybsze pozbycie się flegmy, jednak najpewniej jest jednym z najskuteczniejszych, dlatego warto jest je wziąć pod uwagę. Wśród produktów dostępnych na aptecznej półce znaleźć możemy jednak nie tylko roztwory w formie kropel, ale i pastylki do ssania, tabletki musujące, a także proszki do rozpuszczenia i płukania gardła. Mieszanki soli zawierają kompozycję kationów i anionów różnych pierwiastków, które poprzez zjawisko osmozy (dyfuzja substancji, w tym przypadku flegmy) rozrzedzają uporczywą wydzielinę.
- Syrop z cebuli i czosnku, miód i cytryna oraz płukanka z kurkumą. Te naturalne składniki mają działanie antybakteryjne, a także przyczyniają się do wzmocnienia osłabionej podczas infekcji odporności. Miód jest nie tylko idealnym elementem nawilżającym suche gardło, ale i zawiera szereg witamin niezbędnych w procesie powrotu do zdrowia. Napary z cytryną i dodatkiem imbiru rozgrzeją ciało i dostarczą zwiększoną dawkę witaminy C. Domowe napary pomogą w szybszym powrocie do zdrowia, lecz również mogą okazać się kulinarną przygodą.
- Nawilżenie powietrza. Suche powietrze może być jedną z przyczyn zalegającej w zatokach flegmy, dlatego należy zadbać, aby w pomieszczeniu, w którym pracujemy zapewnić stały dostęp świeżego powietrza. Powinno się również zadbać o częste otwieranie okien, unikanie sztucznych zapachów w pomieszczeniach (również tych w formie zapachowych świeczek) oraz rozważyć zakupienie specjalnych nawilżaczy powietrza bądź też w miarę możliwości stosować nawilżacze, które wypełnione wodą wiesza się na kaloryferach. Wskazówki te dotyczą nie tylko miejsca pracy, ale również sypialni i z pewnością pomogą zapewnić głęboki i skuteczny sen, który wspomoże regenerację.
Domowych sposobów na pozbycie się flegmy jest wiele, jednak powyższe należą do najbardziej tradycyjnych i sprawdzonych metod. Ich dużą zaletą jest dostępność poszczególnych produktów, gdyż większość z nich znaleźć można w pobliskim sklepie, warzywniaku czy aptece. Sposoby te nie są bardzo inwazyjne, przez co są też bezpieczne nawet dla alergików. Niemniej jednak jeśli podczas stosowania, któregoś ze sposobów zauważysz niepokojące dolegliwości i objawy, które będą się utrzymywać, zgłoś się do lekarza w celu konsultacji. Niektóre flegmy mogą być objawem poważnych chorób jak np. nowotworów płuc lub pylicy, więc nie należy ich ignorować i po zaobserwowaniu ich niezwłocznie wykonać odpowiednie badania, w celu wykluczenia tych przypadłości.