Wszyscy pamiętamy klasyki z początku stulecia, takie jak Resident Evil czy kultowy już Silent Hill. Specyficzny klimat, ciekawa historia i mechanika rozgrywki były niejako wizytówką wspomnianych produkcji. Swoistym ukłonem w kierunku klasyków gatunku jest najnowsza produkcja krakowskiego studia Bloober Team. Medium czerpie mocno z tych niezapomnianych tytułów.
Zarys fabularny
Naszą protagonistkę o imieniu Marianna dręczą specyficzne koszmary. Przewija się w nich obraz małej dziewczynki uciekającej przed tajemniczym prześladowcą. Oprawca dogania dziewczynkę i oddaje morderczy strzał. Główną bohaterkę gry poznajemy w tragicznych okolicznościach. Właśnie straciła najbliższą sobie osobę i musi przygotować ją do pogrzebu. Wtem odbiera telefon od nieznanego człowieka, który zdaje się wiedzieć sporo na temat naszej protagonistki. Umawia się z nią w ruinach byłego ośrodka wypoczynkowego Niwa. Marianna wsiada na swój jednoślad i pędzi na spotkanie z informatorem. Tak zaczyna się historia gry Medium.
Medium-opis i mechanika
Ekipa Bloober Team oddaje nam w ręce produkcje mocno nawiązującą do kultowych produkcji pokroju Silent Hill. Mamy oto bowiem widok TPP wraz ze sterowaniem przywodzącym na myśl ten głośny tytuł. Oprawa audio-wizualna jest obłędna. Fotorealistyczny widok Krakowa cieszy oko. Nie raz zatrzymamy się w danej lokacji, by napawać wzrok tym, co zobaczymy. Za oprawę dźwiękową odpowiada sam Akiro Yamaoki i Arkadiusz Reikowski. W trakcie rozgrywki przełączamy się pomiędzy dwoma wymiarami. Jest to podyktowane wyższą koniecznością, ponieważ rozwiązanie niektórych zagadek lub wykonanie pewnych czynności będzie wymagało takiego przeskakiwania między rzeczywistością a światem duchów. Lokacje umiejscowione w zaświatach bazują na spuściźnie malarskiej Zdzisława Beksińskiego. Ekran w trakcie zabawy podzielony jest na pół.
Czy Medium straszy?
Pomimo iż najnowsze dziełko krakowian zakwalifikowano jako horror psychologiczny, produkcja nie straszy. Spotkamy się za to z gęstym, mrocznym klimatem. Medium jest produkcją zalecaną zdecydowanie bardziej świadomym graczom. Historię przemierzanego ośrodka i samej protagonistki poznawać będziemy, szukając notatek, zdjęć czy napotykając rozmaite przedmioty. W całej produkcji z jump scarem spotkamy się zaledwie kilka razy.
Premiera, dostępność i wymagania sprzętowe
Premiera survival horroru z elementami psychologicznymi krakowskiego studia Bloober Team odbyła się 28 stycznia 2021 roku. W produkcję nawiązującą do wspomnianych powyżej klasyków gatunku zagramy na komputerach osobistych oraz na konsoli XBOX Series X/S.
Minimalne wymagania sprzętowe: procesor Intel Core i5-6600, 8 GB pamięci RAM, karta graficzna NVIDIA GTX 1650 Super, 50 GB HUD, Windows 10.
Preferowane wymagania sprzętowe: procesor Intel Core i9-9600, 16GB pamięci RAM, karta graficzna NVIDIA RTX 2060 Super, 50 GB HUD, Windows 10.