Nadchodzi moment, kiedy najwytrwalsi zawodnicy, zapierający się rękami i nogami przed założeniem konta, pojawiają się na portalach społecznościowych. Można to odbierać jako widmo zbliżającego się końca albo znak, że coraz ciężej funkcjonować w XXI wieku bez dostępu do wirtualnej społeczności. Można się spierać do rana o to czy to dobrze czy źle, ale dzisiaj nie o tym. Przed Państwem siedem ważnych rzeczy, o których trzeba pamiętać korzystając z Facebooka.
#1 Facebook kłamie
O tym powstał już osobny artykuł, ale warto powtórzyć – to, co się dzieje w świecie wirtualnym nie zawsze ma pokrycie z rzeczywistością. Przestań się podniecać kolorowym życiem swoich znajomych – wielokrotnie to po prostu umiejętność dobrego zarządzania swoim profilem, nic więcej.
#2 Nie marnuj czasu
Jeżeli już spędzasz na facebooku więcej czasu niż powinieneś, postaraj się, żeby nie był to czas zmarnowany. Zamiast bezmyślnie przeglądać zdjęcia znajomych z wakacji, wykorzystaj ten czas produktywnie. Zlajkuj fanpejdże, które wniosą do Twojego życia coś więcej niż świeże info o pośladkach Kim. Zacznij follować ludzi, którzy Cię zainspirują.
#3 No one cares
To super, że właśnie wypiłeś kawkę w Starbucksie i właśnie pędzisz ze swoją psiapsi do kina. Szczerze? Nikogo to nie interesuje. Wiadomo, można się pochwalić wypadem do miasta ze znajomymi, wrzucić zdjęcie dopiero co ugotowanego cudeńka ale jeżeli już musisz spamować, postaraj się robić zdjęcia czymś innym niż zszywaczem. A jeżeli czujesz ciągłą potrzebę informowania wszystkich o wszystkim – przejdź do punktu 5.
#4 ‘Nie chcę tego widzieć’
Kiedyś ludzie w ramach pokuty odbywali pielgrzymki na kolanach, dzisiaj biczują się przeglądając facebooka. Jeżeli coś lub ktoś stale doprowadza Cię do furii, nie czuj się źle z użyciem funkcji ‘nie chcę tego widzieć’. Nie musisz się denerwować, frustrować, przeglądanie tablicy nie musi wywoływać w Tobie napadów agresji i psuć humoru do końca dnia. O ile wyrzucanie ze znajomych jest krokiem dość drastycznym, delikatna blokada pozwoli Cię odetchnąć.
#5 Monitoruj sytuację
Korzystanie z mediów społecznościowych nie jest niczym złym, ale trzeba robić to z głową. Każdy sam wie najlepiej gdzie jest jego granica zaangażowania w wirtualnym świecie, której przekraczać nie powinien. Jeżeli to, co Cię nakręca do działania to lajki a dzień bez zrobienia spamu na tablicy znajomych jest dniem straconym, to znak, że już dawno powinieneś się wylogować.
#6 Facebookowi przyjaciele
To całkiem super, że masz na fejsie szejset znajomych. To całkiem spoko, że z 5% z nich masz jakikolwiek kontakt – sprawdź jak to się ma do życia w realu. Normalną sprawą jest utrzymywanie facebookowego kontaktu z ludźmi, którzy mieszkają na drugim końcu Polski, ale jeżeli mieszkając w tym samym mieście jedyne na co Cię stać to spotkanie na czacie.. to zastanów się, nad jakością i przyszłością takiej znajomości.
#7 Pomyśl 3 razy zanim coś opublikujesz
Kliknięcie ‘opublikuj’ to kwestia sekundy, odbudowywanie swojego wizerunku trwa znacznie dłużej. To co lajkujesz i udostępniasz mówi o Tobie więcej niż mógłbyś się spodziewać. Nigdy nie wiesz kto i jak często przegląda Twoją tablicę. Czasami mam wrażenie, że niektórym ludziom płacą za robienie sobie przypału, czasami ewidentnie płacą grubymi dolarami. Jeżeli po raz kolejny kusi Cię, żeby wrzucić filmik ze śpiewającymi kotami albo, żeby uzewnętrznić się osiem razy za mocno – pozwól, że zdradzę Ci sekret – wiadomości prywatne też są całkiem spoko.